Logo pl.nowadaytechnol.com

Szczyt Mediów Społecznościowych W Białym Domu Nie Obejmuje Facebooka I Twittera, Ponieważ Są One Stronnicze?

Spisu treści:

Szczyt Mediów Społecznościowych W Białym Domu Nie Obejmuje Facebooka I Twittera, Ponieważ Są One Stronnicze?
Szczyt Mediów Społecznościowych W Białym Domu Nie Obejmuje Facebooka I Twittera, Ponieważ Są One Stronnicze?

Wideo: Szczyt Mediów Społecznościowych W Białym Domu Nie Obejmuje Facebooka I Twittera, Ponieważ Są One Stronnicze?

Wideo: Szczyt Mediów Społecznościowych W Białym Domu Nie Obejmuje Facebooka I Twittera, Ponieważ Są One Stronnicze?
Wideo: Twitter hesabını facebook hesabına bağlama işlemi nasıl yapılır? 2024, Marsz
Anonim
Świergot
Świergot

Administracja Donalda Trumpa będzie gospodarzem oficjalnego spotkania medialnego w Białym Domu w tym tygodniu. Wiele wskazuje na to, że Facebook i platforma do mikroblogowania Twitter mogą nie zostać zaproszeni. Osoby zaznajomione z tą sprawą mocno wskazywały, że Biały Dom nie zaprosił Facebooka i Twittera do udziału w wydarzeniu.

W dość dziwnym obrocie wydarzeń jest prawdopodobne, że dwie z głównych firm, które tworzą większość świata mediów społecznościowych, Facebook i Twitter, mogą nie uczestniczyć w oficjalnym wydarzeniu, które zaplanowano na ten tydzień w Białym Domu. Nie trzeba dodawać, że Facebook jest nie tylko największym dostawcą usług mediów społecznościowych, ale jest także właścicielem i operatorem trzech największych serwisów społecznościowych, w tym WhatsApp i Instagram. W ten sam sposób Twitter stał się jednym z najważniejszych narzędzi komunikacyjnych nie tylko dla zwykłych medialistów, ale także polityków.

Facebook i Twitter nie zostały zaproszone na szczyt mediów społecznościowych Białego Domu, źródła podają

- Tech News (@ TechNews24x) 8 lipca 2019 r

Nawiasem mówiąc, raport o tym, że przedstawiciele Facebooka i Twittera nie zostali zaproszeni na społeczny szczyt medialny w Białym Domu, wciąż nie został oficjalnie potwierdzony. Innymi słowy, pomimo wydarzenia, które ma miejsce w tym tygodniu, Biały Dom nie ujawnił jeszcze publicznie, kogo zaprosił. Co więcej, żaden oficjalny rzecznik Białego Domu nie pojawił się, aby potwierdzić lub zaprzeczyć pozornie zabawnym ograniczeniom wydarzenia, na którym Facebook i Twitter można łatwo uznać za potwory i liderów branży. Mimo to raporty mają pewną wiarygodność dzięki ugruntowanemu wzorcowi administracji Donalda Trumpa i jej silnej niechęci do platform pozornie wspierających lewicę. Nawiasem mówiąc, te twierdzenia o uprzedzeniach były zdecydowanie i uporczywie zaprzeczane przez wszystkie platformy mediów społecznościowych, w tym Google, Twitter, Facebook i inne platformy, których właścicielem jest firma Marka Zuckerberga.

Twitter Facebook zignorowany na korzyść innych platform MediPlatform?

Szczyt medialny odbędzie się w tym tygodniu w czwartek, 11 lipca 2019 r. Biały Dom oficjalnie ogłosił szczyt w czerwcu. Oficjalnie szczyt mediów społecznościowych „ma na celu zgromadzenie liderów cyfrowych w celu przeprowadzenia solidnej rozmowy na temat możliwości i wyzwań dzisiejszego środowiska online”. Jest jednak boleśnie oczywiste, że główne cele szczytu mogą nie zostać skutecznie omówione lub wypracowane niezawodne rozwiązania, przy braku dwóch platform, które łącznie tworzą większość społecznego wszechświata mediów.

twitter.com/CarpeDonktum/status/1145909172015439874

Nawiasem mówiąc, Biały Dom nie ogłosił publicznie ani nie potwierdził, kto odwiedzi jego wydarzenie w czwartek. Jednak niektórzy z uczestników odskoczyli od pistoletu i wysłali swoje zaproszenia. Jak na ironię, kilka zaproszeń na szczyt mediów społecznościowych, na który nie są zapraszane Facebook i Twitter, jest publikowanych na tych właśnie platformach. Niektóre z godnych uwagi wzmianek to Carpe Donktum i Bill Mitchell.

Będę uczestniczyć w White House Social MediSummit 11 lipca 2019 r. W Waszyngtonie. Dziękuję prezydentowi Trumpowi za zaszczycenie tego prywatnego zaproszenia.

Tam stanę w obronie was wszystkich. Jesteśmy #MAGANACJĄ i nie damy się uciszyć! pic.twitter.com/vRtghUgRyw

- Bill Mitchell (@mitchellvii) 2 lipca 2019

Zamiast tych głównych graczy oczekuje się, że administracja Donalda Trumpa zaprosi prelegentów, takich jak Charles Kirk, PragerU, The Heritage Foundation i MediResearch Center. Leo Brent Bozell założył MediResearch Center w 1987 roku. Charlie Kirk kieruje Turning Point USA, która jest zasadniczo konserwatywną grupą skupioną na uczelniach.

Dlaczego administracja Trumpa rzekomo zlekceważyła Facebooka i Twittera?

Nie jest tajemnicą, że prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump nie ma przychylnego nastawienia do Twittera. Kilkakrotnie krytykował platformy mediów społecznościowych. Prezydent Trump kilkakrotnie wyrażał swoje obawy. Zasadniczo skarżył się, że największe społeczne firmy farmaceutyczne są uprzedzone wobec konserwatystów. To dość ironiczne, że administracja Trumpa wiele zawdzięcza mediom społecznościowym. Mógłby być jednym z najbardziej znanych użytkowników platform mediów społecznościowych, takich jak Twitter. Jednak mówiąc o platformie, powiedział kiedyś: „ Znacznie utrudniają mi przekazanie wiadomości. Wszyscy ci ludzie to Demokraci. Jest całkowicie stronniczy w stosunku do Demokratów. Gdybym jutro ogłosił, że zostanę miłym liberalnym demokratą, zdobyłbym pięć razy więcej zwolenników.”

Jest całkiem prawdopodobne, że organizatorzy medycznego szczytu społecznego mocno podejrzewają, że wydarzenie to zakończy się „prawicową sesją skargową”. Wydarzenie organizowane w czwartek coraz częściej wydaje się być zwykłym wydarzeniem towarzyskim, podczas którego nie będzie dyskusji na temat podstawowych problemów nękających duże firmy technologiczne i platformy mediów społecznościowych. Oczywiste jest, że administracja Trumpa w dużej mierze uważa, że Facebook i Twitter mają uprzedzenia wobec konserwatystów. Pojawiły się uporczywe twierdzenia, że platformy regularnie cenzurują ich przemówienia. Nie trzeba dodawać, że obie firmy zdecydowanie zaprzeczyły tym zarzutom i twierdzeniom o celowej manipulacji.

LaurLoomer nie dostała zaproszenia na spotkanie towarzyskie w Białym Domu i nie jest z tego powodu zadowolona. pic.twitter.com/B5uxcBHk4B

- Will Sommer (@willsommer) 2 lipca 2019 r

Mówiąc o uprzedzeniach, Trump w przeszłości sugerował, że Twitter wstrzymuje swoje oficjalne media społecznościowe i uniemożliwia mu zdobycie większej liczby obserwujących. Prezydent Trump ma obecnie blisko 62 miliony obserwujących na Twitterze. Co ciekawe, daleko mu do trzech najpopularniejszych użytkowników Twittera. Poprzednik Trumpa, Barrack Obama, ma obecnie 107 milionów obserwujących. Jedyna sensacja popu, Katy Perry, ma milion zwolenników więcej niż pierwszy afroamerykański prezydent Stanów Zjednoczonych. Chociaż pojawiły się nieformalne oskarżenia, nie ma dowodów na to, że Twitter manipuluje liczbą obserwujących prezydenta Trumpa lub najpopularniejszych użytkowników. Jednak w przeszłości platforma miała problemy z chatbotami opartymi na sztucznej inteligencji, które sztucznie zawyżały liczbę obserwujących.

Odkąd Donald Trump objął prezydenturę w USA, wyraźnie żywi urazę do medigi społecznej na Facebooku i Twitterze. Regularnie atakował duże firmy technologiczne. Sugeruje nawet, że społeczne firmy medyczne muszą podlegać regulacjom rządu. Dość niewielu republikańskich prawodawców i konserwatywnych medyków było znanych z oskarżania społecznych firm medycznych o antykonserwatywne środki przekazu. W rzeczywistości Republikanie zaaranżowali przesłuchania w Kongresie. Podczas takich przesłuchań Kongres zadawał pytania przedstawicielom mediów społecznych o ich praktyki firmowe. Jednak zamiast trzymać się przesłuchań opartych na faktach, takie przesłuchania często zbaczały z kursu.

Ponieważ Biały Dom jeszcze nie skomentował, Facebook i Twitter mogą otrzymać późne zaproszenie. Co ciekawe, żadna z firm nie wyraziła otwarcie swoich opinii. Dlatego też ich intencje pozostają niejasne.

Zalecana: